Witajcie moi drodzy :)
Dostałam pytanie od kilku osób w jaki sposób ozdobiłam świece, które pokazywałam
TU i
TU.
Kilka dni temu pokazałam jak to się robi na naszym Kreatywnym Polu a dziś chętnie podzielę się tą metodą i u siebie. Jest to sposób, który kiedyś widziałam chyba w programie Marthy Stewart ale zamiast gotowych wzorów przygotowałam swoje.
Potrzebujemy:
- świecę
- stemple (użyłam m.in napis ze scrap.com.pl)
- tusz do stempli (użyłam Distress także ze scrap.com.pl)
- chusteczkę higieniczną
- papier do pieczenia
- nożyczki
- opalarkę / podgrzewarkę do embossingu (być może mocną suszarkę)
1. Na chusteczce stemplujemy wybrane motywy.
2. Rozdzielamy chusteczkę pozostawiając jedną warstwę i wycinamy motyw jak najbliżej krawędzi.
3. Układamy motyw / motywy na świecy, przykrywamy kawałkiem papieru do pieczenia, najwygodniej jeśli owiniemy nim świecę tak by zostało go jeszcze trochę od tyłu aby można było go dobrze chwycić. Papier i motywy muszą dobrze przylegać.
4. Teraz podgrzewamy to wszystko opalarką.
5. Ostrożnie zdejmujemy papier do pieczenia i voila! nasza świeca gotowa :)
Jeśli chcemy dodać np tekst życzeń należy przykleić za pomocą taśmy przezroczystej chusteczkę do zwykłej kartki typu xero i wydrukować pożądany napis, następnie postępować jak powyżej.
Nie posiadając stempli lub drukarki swobodnie można użyć motyw z serwetki.
Życzę udanych eksperymentów i miłej zabawy przy zdobieniu świec.
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny :)