środa, 20 kwietnia 2011

Niewiele Ci mogę dać...

Nie wiele mogę Wam ostatnio pokazać moich prac rękodzielniczych. Po czasie jajecznej twórczości Wielkanocnej dopadło mnie jakieś wypalenie twórcze :( Może to przesilenie wiosenne i wraz z rosnącą temperaturą i większą ilością słońca to minie- oby, trzymam sama za siebie kciuki ;)

Popstrykałam za to ostatnio kilka fotek, wrzuciłam je na swojego foto bloga ale żeby i tu coś się działo, to pokażę kilka i tu Wam.

 Fotki, z których jestem dumna, a co, zapewne osoby znające się na fotografii będą miały do nich dużo zastrzeżeń a ja i tak jestem z nich dumna i to nie tylko dlatego, że obfociłam na nich moją ukochaną córę ale dlatego, że aby je zrobić nie ustawiłam aparatu na "auto" :) Moja Ala uchwycona w pierwszych promieniach porannego słonka. Wersja czarno-biała:




I to samo w kolorze:





Pozdrawiam ciepło i dziękuję Wam, że tu zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad :)

7 komentarzy :

  1. bożeś ty mój - ale cudo !!!! gratuluje :-)) tak pięknej córy !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ma długie rzęsy panienka :)) I brawo dla fotografki, która je tak ładnie uchwyciła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurczę... Dla mnie fotografia artystyczna to zupełnie coś obcego.
    Widać, że Tobie idzie świetnie :]
    Zdjęcia są boskie, a córa - piękna :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super!!! Cudna Ala i śliczne zdjęcia!

    Użyłam bindolki! W końcu!! Nie wiem czemu się tak czaiłam! Jest super prosta w obsłudze i... nawet równe kółka mi wyszły! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Te Alusie to ładne dziewczynki są ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mama ARTYSTKA, córka MODELKA ! Buziaki dla obu! i koniecznie te zdjęcia Fliperowi pokazać muszę, wszak to jego piękna królowa!:):P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Pozdrawiam ciepło- Novinka :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...