Siencja swoim postem o gumkowych opaskach zmobilizowała mnie do wrzucenia na bloga fotek moich a właściwie mojej córci ale wykonanych przeze mnie opasek :-)
Pierwsza powstała już jakiś czas temu, bo we wrześniu i na modelce prezentuje się tak:
Druga powstała dziś a wygląda tak:
I jeszcze fotka na mojej modelce:
Te opaski, to nijaka trudność i 10 minut roboty ale za to uroczy efekt ;-)
Śliczne opaski i śliczna modelka!!! :) A ja nie mogę się napatrzeć na to Wasze podobieństwo! :D
OdpowiedzUsuńa tam opaski :D córcia piękna:D
OdpowiedzUsuńModelka cudna - jak wszystkie Alusie ;) Pozdrawiam, Ewa M.
OdpowiedzUsuń