Cytuję co napisałam na blogu DK:
"O mini komódkę z pudełek po zapałkach moja córcia prosiła mnie już dawno ale tak się składało, że albo nie bardzo miałam czas albo pudełek nie miałam pod ręką aż w końcu i ja i ona zapomniałyśmy o tym. Tak było do niedawna, kiedy to Alicja znalazła kolejny mały-wielki skarb, którego nie miała gdzie schować ;) Nie mogłam odmówić i tym razem wzięłam się do dzieła :)"
Więcej o komódce i użytych materiałach przeczytacie na blogu DecoKreacji a teraz kilka fotek.
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny :)
Przepiękne, cudne maleństwo!
OdpowiedzUsuńPiękna jest, a czy czasem nie będzie za mała na skarby Twojej córci? :)
OdpowiedzUsuńUrocza komódka, idealna na wakacyjne małe "wielkie" skarby ;)
OdpowiedzUsuń