W przedszkolu mojej córci organizowana jest akcja charytatywna na rzecz dzieci z chorobami nowotworowymi z IMiDz oraz podopiecznych Ośrodka Wspomagania i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Dzieciaczki w przedszkolu malują kubeczki a dorośli sami lub z dziećmi w domu mogą przygotować własnoręcznie jakieś podarunki. Uszyłam trzy maskotki z polarku, filcu, za małej bluzeczki po Ali i skrawków koszul. Ala doradzała jakie kolory użyć i jak mają wyglądać. Wyszło nam tak jak na fotkach poniżej ;) To pierwsza część prezentów, niebawem ciąg dalszy tym razem z użyciem papieru ;)
Mam nadzieję, że będą miłymi pocieszajkami dla dzieciaczków :)
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny :)
Wspaniałe pocieszajki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń