Od wakacji miałam zrobić mini albumik upamiętniający chwile gdy Ala nauczyła się jeździć na rowerze bez bocznych kółek ale wciąż coś mnie od tego odciągało. Dziś postanowiłam to nadrobić i pod wpływem
wyzwania ScrapMana na blogu Szuflady powstał poniższy, pierwszy jaki wykonałam mini albumik. Idealnie podpasowały mi do jego zrobienia papiery
Vintage Memories- nie tylko z nazwy ale i kolorystyki- ulubione przez moją córcię odcienie różu to raz a zieleń, która kojarzy się z latem to dwa ;)
Rzeczone w temacie ramki znajdują się m.in na okładce wokół fotki (jest na taśmie 3D, ale mało to widać na foto) a druga ramka, to rowerek- rama a raczej ramka rowerowa ;)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, że tu zaglądacie :)
Przepiękny albumik :) Cudowna pamiątka :) Ala będzie miała co wspominać w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńto prawda, że małe jest piękne :) w tutaj powiedziałabym nawet PRZEPIĘKNE :)
OdpowiedzUsuńCudny mini albumik, slicznie wyszły Ci te kropeczki.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńUroczy! A mogę zapytać czy baza była gotowa czy sama cięłaś?
OdpowiedzUsuńPięknie Wam dziękuję :) To takie miłe co piszecie :)
OdpowiedzUsuńEdyta350- baza cięta przez mnie z kartonu wizytówkowego wykrojniczkiem oczywiście :)
dziękuję :)
UsuńWow, albumik mnie nieziemsko zachwycił!!!, kiedyś Ty go stworzyła ;)
OdpowiedzUsuńOtóż to podpisuję się pod słowami Anety i tez pytam kiedy udało Ci się go skleić ? :)
OdpowiedzUsuńPiękny albumik, a zdjęcia w środku przepiękne :)
OdpowiedzUsuń