Dziś pierwszy raz Dzień Nauczyciela dotyczył mnie od strony rodzica przedszkolaka. Moja córcia ma szczęście mieć dwie na prawdę cudowne panie nauczycielki i równie cudowną panią pomoc. W naszym przedszkolu jest zwyczaj, że rodzice wg uznania mogą w tym dniu wręczyć nauczycielom kwiaty, jakiś drobiazg lub np czekoladę. Ponieważ przez te wszystkie ostatnie zawirowania chorobowe zupełnie wypadło mi z głowy, że to święto przypada już dziś, to oczywiście nie przygotowałam się ale na szczęście rolę niezapominajki spełniła dziś rano moja mama- dziękuję Mamuniu :-* i na szybko przygotowałam słodkie drobiazgi dla naszych pań. Uwzględniłam też panią Małgosię- pomoc, bo ona całe dnie spędza z dzieciaczkami i aktywnie uczestniczy w zajęciach, zabawach itd i moja córcia bardzo ją lubi. Inspiracją do przygotowania tych symbolicznych podarków był kursik u Kasi
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Nauczycieli :-)
No tak, aż chciałoby się dostać taki słodki upominek :) Świetne :) Pozdrawiam, Ewa M.
OdpowiedzUsuń