Jedno z moich ostatnich odkryć- własnoręcznie robione kosmetyki do kapieli i nie tylko. Nie tylko uroczo wyglądają ale też są bardzo przyjemne w użytkowaniu. Ubolewam nad brakiem wanny :(
Cukrowy peeling do ciała, musujące ciasteczka do kąpieli, mydełka.
Cukrowy peeling:
- 2 szklanki cukru trzcinowego (lub mieszanki trzcinowego z białym)
- 1 szklanka oleju z pestek winogron (można dodać witaminę E z kapsułki)
- olejek zapachowy
- barwnik spożywczy
Wymieszać dokładnie wszystkie składniki i przelożyć do zamykanego słoiczka.
Musujące ciasteczka do kąpieli:
- 1/3 kwasku cytrynowego
- 2/3 sody oczyszczonej
- barwnik spożywczy
- olejek zapachowy
- woda w spryskiwaczu lub innej butelce z atomizerem
Wymieszać dokładnie sodę z kwaskiem cytrynowym. Jeśli ciasteczka mają być kolorowe do wody dodać kilka kropli barwnika spożywczego. Kolejnym krokiem jest olejek zapachowy, który również należy dolać do wody, w takiej ilości, by zapach był odpowiednio intensywny. Mieszając trzepaczką suche składniki spryskiwać wodą z barwnikiem i olejkiem zapachowym. Mieszanka zacznie się pienić. Gdy będzie dostatecznie wilgotna i będzie tworzyć grudki-kuleczki należy zacząć formować ciasteczka (można w tym celu użyć plastikowych rozkładanych bombek, różnych foremek etc) mocno ugniatając w wybranych foremkach. Zostawić do wyschnięcia przez noc.
Mydełka:
- 1,5 kostki mydła toaletowego
- 2 łyżeczki wody
- 2 łyżeczki gliceryny lub oliwy z pestek winogron
- barwnik spożywczy
- olejek zapachowy
Zetrzeć kostki mydła na największych oczkach tarki. Mydlane wiórki przełożyć do miski, którą można podgrzewać w kuchence mikrofalowej. Dodać wodę, glicerynę/oliwę, olejek zapachowy oraz barwnik spożywczy. Podgrzewać do czasu aż masa będzie bulgotać i pienić się. Wyjąć z kuchenki i mieszać do czasu uzyskania masy o konsystencji lukru. Następnie formować kuleczki lub umieszczać w foremkach. Mydełka są gotowe po 3-4 dniach.
Na fotce mydełka są w kształcie serca i kwiatka.
Odświeżająca sól do stóp z lawendową nutą:
- gruboziarnista sól
- olejek zapachowy
- barwnik spożywczy (opcjonalnie)
- suszona lawenda
Wszystkie składniki wymieszać i przesypać do zamykanego słoika.
no no Ty to masz pomysły :D muszę koniecznie wypróbować
OdpowiedzUsuńOj jaka szkoda, że nie mam wanny, oj ty zdolniacho, kusicielko!!!!!
OdpowiedzUsuńale fajowe:D też się skuszę chyba i zrobię. świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńhttp://www.mojeniebieskiemigdaly.blogspot.com/