Projektowałam dla...

czwartek, 27 marca 2014

Nowe ubranko dla kalendarza

Mała transformacja kalendarza, o którą poprosiła mnie Ania, odbyła się za sprawą płótna craftowego, papierów Rozalia w ogrodzie i narożników metalowych ze Studio75, tekturek: Wiktoria 2 z CraftyMoly i Ornamenty 01 ze Scrapińca oraz wykrojnika Sizzix - Bigz - Caged Bird i masy plastycznej ze sklepu Na strychu.


I jeszcze fotka "przed" i "po" ;)


Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło :)

7 komentarzy:

  1. Metamorfoza wyszła duuuuużo lepiej od oryginału!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest cudowny :) I nieśmiało spytam: od dłuższego czasu zastanawiam się w jaki sposób jest obklejony grzbiet że tak idealnie wygląda, czy to płótno się naddaje, trzeba je jakoś naciągać przy klejeniu i oczywiście jakim klejem jest klejone żeby nie odchodziło po jakimś czasie użytkowania. Pozdrawiam, Gabrysia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym chętnie kurs oklejania takich notatników płótnem zobaczyła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny kalendarz :) Również bym się ucieszyła z tutorialu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekny!! jak zwykle wszystkie Twoje prace :-) Madziu podziel się swoją wiedzą, wysłuchaj naszyc próśb i zdradż jak oklejać te grzbiety ? Plisssss......
    Pozdrawiam Daga

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję bardzo za miłe słowa :) Kochane, obiecuję, że niebawem pokażę jak oklejałam grzbiet kalendarza :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Pozdrawiam ciepło- Novinka :)