Projektowałam dla...

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Diabelskie wyzwanie- zgłaszam się i ja

Jakiś czas temu poznałam blog Diabelski Młyn i tak czaiłam się z tym, by spróbować się w proponowanych tam wyzwaniach. Nadszedł ten czas kiedy robię to pierwszy raz ;) Temat diabelskiego wyzwania "Stare graty- nowe szaty". W wyzwaniu, jak temat wskazuje, należy przerobić coś starego na coś nowego, czyli coś co lubię- recykling :) Miałam kilka propozycji, w decyzji co pokazać pomogła mi córcia. Wciąż siedzimy w domu na chorobowym, już prawie dwa tygodnie :/ i w tym czasie zrobiłam Ali m.in coś co przypominać miało tradycyjną śnieżną kulę. Wykorzystałam słoik po węgierkowych powidłach, które powędrowały do świątecznego bigosu, kawałek zielonego filcu, filcową śnieżynkę, gipsowego ludka oraz brokat. Inwencją twórczą wykazała się moja niespełna 4-latka, która zażyczyła sobie by słoik przyodziać jeszcze kawałkiem połyskującej ozdoby choinkowej. Tak więc przedstawiam naszą snowglobe vel snowjar ;)



A tu jeszcze wymagana w regulaminie Diabelskiego Wyzwania fotka "przed":



Niniejszym zgłaszam słoiczek do Diabelskiego Wyzwania "Stare graty- nowe szaty".



6 komentarzy:

  1. Cudny!!! czy mogę ściągnąć pomysł? Słoik wyszedł rewelacyjnie! Jak uszczelniłaś? Plastelina czy czym innym?

    OdpowiedzUsuń
  2. :) pewnie, że możesz. Nasz snowjar działa bez uszczelniania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Superanckie :) Pozdrawiam, Ewa M.

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne!!od razu przypomina mi sie prezencik od córek z zajęć plastycznych, podobny dostałam:-)i jest jeszcze- ale schowany w rzeczach"pamiatkowych" na strychu.Gromadze takie fajne rzeczy jak córki były małe;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. super w piątek zrobie to z dziećmi

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Pozdrawiam ciepło- Novinka :)