Czuję się kiepsko a Alutce ospowych krostek wciąż przybywa :( Na odgonienie chorobowych fluidów wydłubałam dziś serdeczne atc, które zgłaszam na wyzwanie Annar u Scrapujących Polek, 5# wyzwanie na blogu Scrap Market oraz 36# wyzwanie Lemonade i X wyzwanie Craftmanii
Baza-tektura drobnofalista.
Tło- cienkie płótno wydarte w kształt paska i naszyte maszynowo.
Materiałowe serduszko z materiału w kropki, które pokryłam perełkami w płynie naszyte na drobniutkofalistą tekturką.
Skrzydełka i brzegi tła pokryte Distress crackle paint, z którym poznałam się na warsztatach u Dryszki :)
Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam ciepło i idę liczyć fioletowy kropki Alutki ;)
Piękne! powodzenia w wyzwaniach :)
OdpowiedzUsuńUrocze ATC, zdrówka Wam życzę:)
OdpowiedzUsuńJak widać i serduszka kropki nie ominęły :D -Alutka prądkuje :P A ATCiak? no cóż..kto by pomyślał,że małe może być takie piękne :)
OdpowiedzUsuńZdrowia!
OdpowiedzUsuńAteciak super :D
OdpowiedzUsuńZdrówka dla ciebie i Ali :)
Świetny ateciak :)) Serducho ma tam mięciutko :))
OdpowiedzUsuńwszystkie Twoje walentynkowe prace mnie ujęły, ale to małe chyba najbardziej :)
Usuńbooooskie! podoba mi się wszystko i calusieńkie! :)
OdpowiedzUsuń